Każde dziecko nabywa odporność już na etapie rozwoju płodowego, kiedy przebywa jeszcze w łonie matki. Jednak nie wystarcza ona do tego, aby nasz maluch był dostatecznie odporny na różnego rodzaju infekcje, które czyhają niemal na każdym kroku. Oczywiście nie da się całkowicie uchronić dziecka przed zachorowaniem, co paradoksalnie prowadzi do wzmacniania jeszcze nie w pełni rozwiniętego układu immunologicznego. Problem pojawia się, gdy nasz maluszek zbyt często łapie przeziębienie czy groźniejsze choroby, które stają się poważnym zagrożeniem dla jego zdrowia i życia. Może to wynikać z błędów, które nieświadomie popełniamy w trosce o dobro dziecka. O jakich błędach mowa?
Odporność dziecka: trzymanie pod kloszem
Wielu rodziców nie wyobraża sobie, by pozwolić swojemu dziecku bawić się beztrosko na publicznym placu zabaw czy w otoczeniu, którego nie znają. Często wiąże się to z obawą o niedostateczną sterylność obiektów publicznych, których bieżące dezynfekowanie jest po prostu niemożliwe. Przesadna dbałość o higienę wbrew pozorom może wyrządzić naszemu maluchowi więcej złego niż dobrego – małe dziecko poprzez kontakt z drobnoustrojami buduje swoją odporność poprzez stymulację układu immunologicznego. Prędzej czy później nasz maluch będzie miał styczność z czynnikami chorobotwórczymi, a im wcześniej jego organizm nauczy się z nimi walczyć, tym lepiej dla jego zdrowia.
Odporność dziecka: nieodpowiednia dieta
Zdrowa dieta odgrywa niezwykle ważną rolę w procesie rozwoju naszego malucha, dlatego należy zwracać szczególną uwagę na to, co podajemy dziecku do jedzenia w ciągu dnia. Każdy rodzic doskonale wie, że dzieci bywają wybredne, odmawiając jedzenia pełnowartościowych posiłków na rzecz tych przetworzonych, bogatych w tłuszcze zwierzęce, cukier czy sztuczne barwniki. Podawanie dziecku od czasu do czasu niezdrowych przekąsek nie jest żadną zbrodnią, jednak monotonna dieta uboga w cenne substancje odżywcze prowadzi do nieprawidłowego rozwoju układu odpornościowego. Warto, by w jadłospisie dziecka pojawiały się zbilansowane posiłki bazujące na naturalnych składnikach, które w naturalny sposób będą wspierać odporność u dziecka.
Odporność dziecka: brak aktywności fizycznej
Ruch w okresie dorastania jest jednym z kluczowych elementów, który często ma istotny wpływ zarówno na rozwój fizyczny i psychiczny dziecka. Regularna aktywność fizyczna pomaga nie tylko w odpowiedniej stymulacji układu odpornościowego, ale i przeciwdziała również innym poważnym schorzeniom jak otyłość, choroby układu krwionośnego czy oddechowego. Jako rodzice powinniśmy dbać o to, aby nasz maluch był w ciągłym ruchu, czuwając jednocześnie nad jego bezpieczeństwem. Warto jak najwięcej przebywać z dzieckiem na świeżym powietrzu – spacery, przejażdżki rowerowe czy wizyta na placu zabaw powinny być stałym elementem codziennych rytuałów. Nawet w czasie niepogody warto wyjść z dzieckiem na krótki spacer, aby miało styczność ze świeżym powietrzem, które świetnie wpływa na budowanie odporności u malucha.
Odporność dziecka: leki, leki i jeszcze raz leki
Budowanie zdolności do samodzielnego zwalczania czynników chorobotwórczych przez dziecięcy organ to długi i żmudny proces, jednak nie warto niweczyć całego wysiłku „szprycowaniem” malucha lekami nawet przy najdrobniejszych infekcjach może doprowadzić do poważnych zaburzeń w rozwoju jego układu immunologicznego. Podawanie leków bez wcześniejszej konsultacji z pediatrą może mieć długofalowe konsekwencje dla naszego malucha – zbyt częste podawanie antybiotyków czy innych silnych substancji leczniczych może prowadzić do późniejszej lekooporności.